Książkę D. Steel „Porwanie” czytałam już jakiś czas temu, ale film obejrzałam dopiero dzisiaj 😉 Dla zmyłki tytuł filmu to „Zaginiony” 😛 Według mnie coś tam było pominięte w porównaniu z książką, ale ogólnie nie było jakichś rażących różnic 😉
Blog o książkach i życiu codziennym.
Książkę D. Steel „Porwanie” czytałam już jakiś czas temu, ale film obejrzałam dopiero dzisiaj 😉 Dla zmyłki tytuł filmu to „Zaginiony” 😛 Według mnie coś tam było pominięte w porównaniu z książką, ale ogólnie nie było jakichś rażących różnic 😉