Dojechaliśmy. A na miejscu płacz, bo jakże mogłoby być inaczej… Chociaż jutro będzie jeszcze gorzej…
Rano złożyliśmy babci I. życzenia urodzinowe (jutro ma, ale nas nie będzie), a ona w płacz…
Blog o książkach i życiu codziennym.
Dojechaliśmy. A na miejscu płacz, bo jakże mogłoby być inaczej… Chociaż jutro będzie jeszcze gorzej…
Rano złożyliśmy babci I. życzenia urodzinowe (jutro ma, ale nas nie będzie), a ona w płacz…