Książkę „Intruz” S. Meyer czytałam dawno temu, ale pamiętam, że nie bardzo mi szła, nawet przez większą jej część nie rozumiałam prawie niczego 😛 Dopiero po jakimś się wciągnęłam, jak mi się książka kończyła 😉 Niedawno obejrzałam film i nawet zaczęła mi się książka przypominać 😉